22 września 2013
Grey Skirt
Kolejna spódnica o długości maxi trafiła do mojej szafy.
Ostatnimi czasy to właśnie ta długość najbardziej mi odpowiada.
Ten model jest wyjątkowo uniwersalny, można ograć go na sportowo tak jak ja to zrobiłam, bądź też zestawić z marynarką , a efekt nadal będzie fajny.
To pewnie jedna z ostatnich letnich, pastelowych stylizacji na blogu. Nadchodzi jesień a wraz z nią małe zmiany w garderobie:)
Czas na zakupy!
15 komentarze
fajnie, a na pierwszym zdjeciu wyszłaś jak Nicole Richie :))))
OdpowiedzUsuńMAxi fajna, ale mnie bardziej zachwyciła bluza!
OdpowiedzUsuńsuper!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie kolorystyczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
uroczo:)piesek jaki słodziak!
OdpowiedzUsuńJesteś śliczna:-)
OdpowiedzUsuńSpodnica jest super! Fajnie wygląda z tą bluzą:-)
Ps. Śliczny piesek♥
Piękna torebka ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój styl i Twoje włosy :)
OdpowiedzUsuńNapisz notkę jak o nie dbasz i czego używasz
<33
SLICZNIE!
OdpowiedzUsuńale piękna maxi! Sweter idealnie się z nią komponuje ♥
OdpowiedzUsuńKOPIUJESZ OD JUST HER FASHION ... nie dość, że to ona pierwsza miała długą spódnicę to ona jako pierwsza wstawiła zdjęcia z Yorkiem !!!
OdpowiedzUsuńRozgryzłeś mnie drogi anonimie :]
UsuńGenialna stylizacja i piękny piesek <3
OdpowiedzUsuńta cała stylizacja wygląda jak cygański dres !
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, kapelusz genialny, cieszę się, że trafiłam na Twojego bloga:)
OdpowiedzUsuń